piątek, 5 października 2012

Sekret starożytnych Egipcjanek

Pewnie niejedna z nas oglądając jakiekolwiek filmy dokumentalne, czy też filmy specjalnie nakręcone, ale opowiadające o życiu tamtejszych kobiet w Egipcie, często zastanawiała się nad tym, jak tamtejsze kobiety radziły sobie z oznakami starości, czy jakimikolwiek innymi niedoskonałościami skóry. Mimo tego, że nie posiadały one osobistych kosmetyczek i osób, które dbały o ich wygląd, ich cera byłe delikatna, niemalże aksamitna, bez żadnej skazy. Cóż jest kluczem do tej właśnie zagadki?
Każda z nas z pewnością oddałaby bardzo wiele, by tylko poznać sekret tamtejszych kobiet. Zatem co to takiego? Otóż tym magicznym wywarem, czy też eliksirem był olej z czarnego kminku. Oczywiście nie każda z tamtejszych pań mogła pozwolić sobie na taki luksus, ponieważ tylko prawdziwe boginie i królowe miały dość wystarczająco dużo majątku, by móc zafundować sobie tego rodzaju przyjemność. Zatem jakie właściwości posiadał owy olej? Cóż było w nim takiego niezwykłego? Ponadto, że olej miał właściwości wygładzające, rozjaśniające, a skóra po jego użyciu stawała się miękka i aksamitna, to w dodatku posiadał on jeszcze niezwykłą moc wypływającą kojąco na nasze samopoczucie. Czyż nie jest to prawdziwym odkryciem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz